wtorek, 10 stycznia 2012

Uszykowanie polskiej piechoty - wedle antona_pl

No powoli, a więc tak: na podstawowy karabinek dla naszej piechoty wybrałbym HK 416, w drużynie byłby ponadto jeden HK 417 jako quazi snajperka, z celownikiem PCS 6 albo optycznym Carl Zeiss. W drużynie występowałby 2 karabinki maszynowe MG 4 (5,56 x 45 mm) i jeden karabin maszynowy UKM 2000 (7,62 x 51 mm). Granatnik to Panzerfaust 3, ponadto każdy żołnierz byłby wyposażony w pistolet Beretta. Hełm taki jak ma Bundeswera albo taki jaki używa USMC. Sekcja snajperów na szczeblu batalionu wyposażona w karabiny snajperskie od kalibru 7,62 mm poprzez 8,6 mm a kończąc na 12,7 mm przeciwsprzętówkach. Jeden ppk Jevelin na pluton w sekcji wsparcia na szczeblu batalionu, w zależności od potrzeb i zadania rozdzielany między pododdziały. Mundur polowy w kamuflaży wz.93 "Pantera" tylko krój wz.2010. Nowoczesne kamizelki kuloodporne i na wyposażenie. Aha, strzelec granatnika miałby na wyposażeniu krótszą wersję HK 416 C. Poniżej na zdjęciach zamieszczam podstawową broń takiego plutonu piechoty...









4 komentarze:

  1. A co antonie sądzisz o projekcie łucznika (MSBS)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobny do tego FN SCAR, i tych amerykańskich kombinacji Bushmastera, średnio mi się podoba, no i z tego co wiem nie mam zbytniego zainteresowania polskiej armii, wolałbym HK 416, jak już gostki marines bocznymi drzwiami go wprowadzają to dlaczego nie być cool gostkiem, to znakomity karabinek, no nasze gromowce już dawno se sprawili, a mieli w czy przebierać :D

    OdpowiedzUsuń