środa, 5 października 2011

Żabojady

Żabojady wypstrykały się z drogich bomb w Libii i musieli pożyczać od amerykańców - to tylko potwierdza słabość tzw. europejskiego NATO...

3 komentarze:

  1. Niby skąd taka uwaga? Wyssana z palca?

    OdpowiedzUsuń
  2. Szanowny Tenku :), prasa kilka tygodni temu o tym się rozpisywała, amerykanie potwierdzili...

    OdpowiedzUsuń
  3. " Podczas niedawnego przemówienia amerykański Sekretarz Obrony Leon Panetta zwrócił uwagę na fakt, że pomimo formalnego przejęcia przez NATO prowadzenia działań od kwietnia, istniała konieczność ciągłego wsparcia przez siły USA, gdyż europejskim państwom NATO zdecydowanie brakowało środków do samodzielnego prowadzenia operacji. Co prawda, siły Sojuszu Północnoatlantyckiego dysponowały pewną liczbą nowoczesnych samolotów bojowych, musiały one jednak być wspierane przez amerykańskie systemy rozpoznawcze, walki radioelektronicznej, przełamywania obrony powietrznej, naprowadzania na cele czy samoloty do uzupełniania paliwa w powietrzu."
    Oto fragment opinii amerykańskiego sekretarza obrony...

    OdpowiedzUsuń